Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Mic z miasteczka . Mam przejechane 82890.50 kilometrów w tym 12637.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.32 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 500015 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Mic.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 22.00km
  • Czas 00:56
  • VAVG 23.57km/h
  • VMAX 72.00km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Podjazdy 250m
  • Sprzęt Zimófka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening

Piątek, 15 kwietnia 2016 · dodano: 15.04.2016 | Komentarze 0

Wychodząc po 19tej zaczyna kropić, no ale praktycznie przestaje więc ruszam. W Połomi już mokra droga, a w Zaborowiu sucho ale popaduje toteż na zjeździe tak się puściłem że na opadającym asfalcie przy jakichś 70km/h już czułem że lecę, w Nowej Wsi znów mokry asfalt. Dosyć zmokłem więc krótko.
Moc jest przeogromna... stromy podjazd w Nowej Wsi z 2/3 tak poszedł że tylko rama się wyginała w ósemke. 90% na prostej nawet ok... choć wiadomo że chciało by się więcej.
Wracając na ostatniej prostej auta z przeciwka w zabudowanym a mnie wyprzedza jakiś pierdolony zajebany huj autem, że ino fontanna wody zza niego.... tempota pierdolenie niesamowita !! :/
Oglądam się, zbliża kolejne auto - i ono już wie że nie dam mu cienia szansy na to że się zmieści. Wyjeżdżam na środek pasa i już tak wracam. Odrobine szacunku wy jebane SKURWYSYNY !!!!!!

ps. Kiedyś idąc do pracy widziałem jak ciężarówka ze znaczkiem L wyprzedza rower- huj zajebany instruktor, ino kołem najechał na środkowy pas cwel pierdolony.
ps2. Konkursy na wygranie roweru na fb,... nosz kurwa mać jaka mania pierdolona. Tworzyć fanpega jakiegoś jebanie pierdolonego fikcyjnego sklepu rowerowego, który to niby rozdaje nowe rowery które im zostały xD jasz pierrdole, co za naród naiwny i popierdolony a tu prosze.
Wprawdzie nie z faceboka a udało mi się dostać nowy rower:) Wiadome kurwa że nie wystarczyło udostępnienie, polubienie i popierdolenie komentarzem, ale uczciwa rzetelna praca i prosze :) do tego trzeba umieć pogadać, a nie jebać i klepać w klawiaturę. Lubie to!




  • DST 38.00km
  • Teren 6.00km
  • Czas 01:56
  • VAVG 19.66km/h
  • VMAX 59.00km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Podjazdy 350m
  • Sprzęt Zimófka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kawałek

Środa, 13 kwietnia 2016 · dodano: 13.04.2016 | Komentarze 0

Niechobrz, Racławówka, Boguchwała, Budziwój, Lubenia.





  • DST 38.00km
  • Czas 01:41
  • VAVG 22.57km/h
  • VMAX 66.00km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Podjazdy 550m
  • Sprzęt Zimófka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miała być regeneracja

Poniedziałek, 11 kwietnia 2016 · dodano: 11.04.2016 | Komentarze 0

Ale skoro podjazdy szły tak dobrze :D
Wyżne, Żarnowa, Strzyżów, Pstrągowa.




  • DST 53.00km
  • Czas 02:39
  • VAVG 20.00km/h
  • VMAX 60.00km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Podjazdy 370m
  • Sprzęt Zimófka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na zapiekanke

Niedziela, 10 kwietnia 2016 · dodano: 10.04.2016 | Komentarze 0

Lubenia, Budziwój, Rzeszów, Racławówka, Niechobrz.




  • DST 53.00km
  • Teren 2.00km
  • Czas 02:09
  • VAVG 24.65km/h
  • VMAX 65.00km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Podjazdy 500m
  • Sprzęt Zimófka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening

Sobota, 9 kwietnia 2016 · dodano: 09.04.2016 | Komentarze 0

No cały tydzień bez jeżdżenia, no ale ludzie są debilami, więc total zapierdol, jeszcze taki pech że wieczorami pada.
Dziś w pracy spotkałem zapalonego rowerzystę, tak pogadaliśmy że od razu się zmotywowałem na dzisiejszą jazdę- mimo deszczu :)
Połomia, Sołonka, Straszydle, Kielnarowa, Tyczyn, Potoki, Lubenia.
Co ciekawe od Sołonki już suchy asfalt.






  • DST 46.00km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:52
  • VAVG 24.64km/h
  • VMAX 64.00km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Podjazdy 540m
  • Sprzęt Hybryda
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorna jazda

Niedziela, 3 kwietnia 2016 · dodano: 03.04.2016 | Komentarze 0

Wracając o zachodzie ochłodziło się do 9*C i nachapałem się zimnego powietrza.
Straszydle, Hermanowa, Tyczyn, Potoki, Lubenia.




  • DST 19.00km
  • Teren 15.00km
  • Czas 01:38
  • VAVG 11.63km/h
  • VMAX 33.00km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Podjazdy 600m
  • Sprzęt aaa
  • Aktywność Jazda na rowerze

XC Zamkowa

Niedziela, 3 kwietnia 2016 · dodano: 03.04.2016 | Komentarze 0

Pierwsze okrążenie prawie cała duża pętla, pierwszy raz udało mi się przejechać przez leżący pień i przez rów z wodą.
Drugie okrążenie to jazda na załamaniu. Odkryłem że 2/3 czasu okrążenia jadę z przełożenia 1/1 co potwornie męczy.
Więc drugie okrążenie jadę tak by max wypłaszczyć trasę. No i to się udaje. Ścianę tym razem się nie zjeżdża a podjeżdża, ale w sumie to będzie jedyne tak strome podejście...
Niestety tym razem na pniu czułem się tak pewnie, że jak mi odbiło tylne koło od pnia to zrobiłem fikołka w powietrzu, a przez rów jakoś niepewnie, zacząłem się wypinać i też poleciałem przez kierownica :D
Ze strumyka rezygnuje, tak ujebałem gacie jak i zębatki że ja piernicze taki strumień... chyba że kamykami go wyłożę :D

Jebana dzicz na crosach ehh :/

Strumyk zassał




  • DST 20.00km
  • Teren 15.00km
  • Czas 01:18
  • VAVG 15.38km/h
  • VMAX 50.00km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Podjazdy 350m
  • Sprzęt aaa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ognisko

Sobota, 2 kwietnia 2016 · dodano: 02.04.2016 | Komentarze 0

Ognisko w południe... no niestety, a miało być nawet przed. Na szybkości po pracy singlami na wiate w Lutoryżu, krzyż i od głównej zjazd trasą maratonu, niestety drzewa rozdupczone po ścieżce. Nierozumiem niektórych typów- jak można było nie przyjechać.




  • DST 13.00km
  • Teren 8.00km
  • Czas 00:54
  • VAVG 14.44km/h
  • VMAX 39.00km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Podjazdy 260m
  • Sprzęt aaa
  • Aktywność Jazda na rowerze

XC

Wtorek, 29 marca 2016 · dodano: 29.03.2016 | Komentarze 0

Ustalić ostateczny przebieg. Podjazdy fatalnie, ale i tak jeżdżę coraz szybciej. Na strumyku tyle wody że mimo jednego przejazdu spodnie do mycia... 26 -stką bym się tam utopił :p




  • DST 13.00km
  • Teren 9.00km
  • Czas 00:49
  • VAVG 15.92km/h
  • VMAX 30.00km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Podjazdy 180m
  • Sprzęt aaa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorny rozjazd po 100-tce na XC Zamkowa

Poniedziałek, 28 marca 2016 · dodano: 28.03.2016 | Komentarze 0

Lajtowo polami, ścieżką wzdłuż Wisłoka, i na starą trasę XC pod prąd... no rewelacja. Ścieżki w kapitalnym stanie, jakie widoki i ile saren.
Najlepsze że trochę nie ogarniałem podjazdów na takim zmęczeniu, tak że przednie koło z prawej rynny wpadało w lewą, a jednak wszystko wyjeżdżało i nic nie uślizgywało. Ja już się załamywałem swoją niezaradnością, a koło mimo prawie łysego bieżnika rewelacyjnie łapało przyczepność na śliskiej glinie. Oczami wyobraźni widziałem Geaxa Saguaro 26x2.0 - zaraz by śliznął i trzeba by podprowadzić.
Przed asfaltem agrafka singlem w dół i niezły skok - tak mnie wcisnęło że tyłkiem prawie siadłem na kole ... Po wyjeździe na asfalt wjeżdżam na właściwą trasę, czyli mój świeżutki singiel... niestety pośrodku leży drzewo - trzeba będzie to uprzątnąć bo miejsce przednie. Stojąc przy drzewie oczami wyobraźni widzę jak śmiga to Boski Nino... ehh, pomału też to ogarnę i będe tu tak śmigał.
Dalej rollercoster i mozolny podjazd, na zjeździe wąwozem dyskoteka- gdy zaczęło się błoto- przednie koło lata na boki a o ramę biją kawałki gałęzi - kapitalna przygoda, na koniec zjazd z zamku... po minięciu drzewa w 1/4 stromizny dalej już lajtowo - o ile sucho, by nie zakończyć na skarpce :D Pewność siebie rośnie :) a to o co tak bardzo się obawiałem- że mułowatą 27,5 nie będe mógł tak śmigać po trasie odeszło w zapomnienie i nie moge się doczekać kolejnych pętli. Tylko 27,5 !! :)

Widok z jednej strony...

... i z drugiej... kawał kapitalnego singla, tylko trzeba wynieść śmieci.