Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Mic z miasteczka . Mam przejechane 82890.50 kilometrów w tym 12637.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.32 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 500015 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Mic.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 25.00km
  • Czas 00:56
  • VAVG 26.79km/h
  • VMAX 65.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Podjazdy 120m
  • Sprzęt Hybryda
  • Aktywność Jazda na rowerze

To samo

Sobota, 27 sierpnia 2016 · dodano: 27.08.2016 | Komentarze 0

To samo co wczoraj, tylko lżej ubrałem i zdążyłem przed nocą.




  • DST 25.00km
  • Czas 01:01
  • VAVG 24.59km/h
  • VMAX 65.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Podjazdy 230m
  • Sprzęt Hybryda
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pojeździć

Piątek, 26 sierpnia 2016 · dodano: 26.08.2016 | Komentarze 0

Po zmroku kółko po Lubeni.




  • DST 51.00km
  • Teren 10.00km
  • Czas 02:09
  • VAVG 23.72km/h
  • VMAX 65.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Podjazdy 500m
  • Sprzęt Zimófka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pojeździć a wyszedł niezły trening

Wtorek, 23 sierpnia 2016 · dodano: 23.08.2016 | Komentarze 0

Asfaltem z Babicy na Grochowiczną, żółtym Lutoryż, Mogielnica, Niechobrz, krzyż, Wielki las szutrem, Pstrągowa Wola.
Fajnie - crossem bym nie zrobił takiej fajnej trasy.
Na koniec sprint na Wyżne. Ciemno zimno, a nogi mokre od potu i jedzie się kapitalnie. Im zimniej i dłużej tym mocniej i przyjemniej :)
Hmmm chyba przydałaby mi się 29-tka na takie trasy. Zwykła na XCM-ie, 3x7 i v-breaki... no to by było dobre, i o ile przyjemniej/szybciej by się jechało. Pewnie nawet wagowo byłoby korzystniej.




  • DST 80.00km
  • Teren 25.00km
  • Czas 05:36
  • VAVG 14.29km/h
  • VMAX 69.00km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Podjazdy 1400m
  • Sprzęt Zimófka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ruske Sedlo

Niedziela, 21 sierpnia 2016 · dodano: 22.08.2016 | Komentarze 3

Z Cisnej na przełęcz nad Roztokami Górnymi na Ruske Sedlo.Dalej prawie niebieskim szlakiem do Runiny. Dosyć błotny i trudny kamienisty odcienek. Dochodzimy/dojeżdżamy do jakiejś Słowackiej ścieżki rowerowej no i akurat mija nas grupa ok 20 osób, z czego 1/3 to wyjątkowo ładne dziewczyny. Co dziwne każdy na praktycznie nowym rowerze, w strojach sportowych - koszulki coś w stylu Endury i w kaskach. Wszyscy z uśmiechem witali dzindobry, ahoj i tym podobne zwroty. Także aż chciało się dołączyć do tej grupy :)



Od urokliwej Runiny z wyjątkowo serdecznymi mieszkańcami jazda asfaltami przez Topole w stronę Zalewu.






Po otoczeniu zalewu wracamy na Ruske czyli czekało nas 6,7 km podjazdu który poszedł wyjątkowo sprawnie.

Ogólnie super wyjazd w niskiej cenie :D Bo 30 zł na paliwo + 14zł za miche pysznych pierogów, to nie to co jakaś szpetna trasa mtb z miską ciapo-gulaszu.
Jednak po zebraniu grupy osób można jechać w dowolne miejsce niewielkim kosztem.
I tak odbyłem satysfakcjonujący wyjazd kosztem niższym niż udział w Cyklokarpatach. No i obyło sie bez upodlenia jakie ma miejsce na zawodach. Dobra zabawa, kapcie i wyciąganie wody ze studni wiaderkiem - dziurawym wiaderkiem... trzeba było napierdalać kołowrotkiem by coś zostało w wiadrze :D No tak to se można jeździć. Wystarczy odpuścić kilka głupich zawodów i już ma się kase na wyjazd na Słowacje czy Karpaty Ukraińskie.




  • DST 19.00km
  • Teren 9.00km
  • Czas 01:08
  • VAVG 16.76km/h
  • VMAX 60.00km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Podjazdy 300m
  • Sprzęt Zimófka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozjeździć

Wtorek, 16 sierpnia 2016 · dodano: 17.08.2016 | Komentarze 1

Co pogoda zjebana to ja jebie...
Ostatecznie wziąłem kurtke bo i planowałem lajtowo po asfalcie. Ale skoro w terenie lekko wilgotno, to żal nie pojechać. Czarnym na Grochowiczną ale wycinko no to troche z buta, szczytem zjazd na ulubiony podjazd, tam też wycinka. Singiel właściwie nie istnieje :(((
Na koniec asfaltowo pętla na Wyżne.




  • DST 42.00km
  • Teren 25.00km
  • Czas 02:31
  • VAVG 16.69km/h
  • VMAX 55.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Podjazdy 600m
  • Sprzęt aaa
  • Aktywność Jazda na rowerze

MTB

Poniedziałek, 15 sierpnia 2016 · dodano: 16.08.2016 | Komentarze 0

Nowa Wieś żółtym na strzyżowskie single x2 niestety odcinek łąką zarośnięty i trasa XC w Strzyżowie też dwukrotnie.
Przez Strzyżów i terenem na dział, ale Lucek łapie kapcia i wracamy asfaltem. Pakując moją 26 do opony 29.
Na koniec terenem przez Kaczarnice.
Kapitalnie się jeździło, a puls nawet nie przekroczył 170 !!!!!




załamka :D:D:D a bo to raz coś strzeliło spod roweru... ino oglądałem się czy nic nie zgubiłem.
Kawałek konara mocno wbity w otwór, Gumka rozcięta, pancerz rozcięty... dobrze że nie przebił się przez rurę z drugiej strony.
Ciekawe czy karbonową ramę by uszkodziło?...




  • DST 23.00km
  • Teren 6.00km
  • Czas 02:18
  • VAVG 10.00km/h
  • VMAX 55.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Podjazdy 200m
  • Sprzęt aaa
  • Aktywność Jazda na rowerze

CK Dukla - Hobby DNF

Niedziela, 14 sierpnia 2016 · dodano: 14.08.2016 | Komentarze 1

Ale zjebałem.
Start z 3 sektora- ze 40 osób przede mną. No to skoro widze czub, no to tak się go trzymam. Ehh com ja se myślał... król szos kórwa :D
Pierwsza stromizna od startu i puls wskoczył na 170... no ok, pierwszy km po płaskim w czubie a puls już 180... gdy znajomy ze Stali jadący po lewej nagle jebnął do rowu... a po chwili wszyscy dookoła tylnymi kołami pisk... no to tylko dreszcz po kręgosłupie przeszedł. Wyświetliło 189... kurwa może skończę ten wpis. Tak jak i moje starty w tych jebanych spendach bydła.
Gdy zaczął się pierwszy podjazd... no to tak to nie będzie jechało. Wkoło niby ludzie z którymi normalnie powinienem jechać, ale po takiej rozbiegówce to ja już nie mam z czego jechać i w nogach pary nie ma. Jak się po chwili okazuje w przednim kole też nie ma.
No to tak se podpompowuje, a i że pot się ze mnie leje ciurkiem i w sumie to najchętniej wróciłbym do domu pojeździć po singlach, to tak se czekam aż wszyscy przejadą i może jednak chociaż wrócę po trasie. Ogrom ludu a we mnie jakiś szacunek do nich się pojawił, że jednak się im chce co te 2 tygodnie dreptac po trasie zamiast tylko kanapa.
Szczytem jedzie się nawet fajnie, na zjeździe pale klocki - jadąc za osobami nie mającymi pojęcia o jeżdżeniu... żal kurwa. Potem powie taki że "MARATON PRZEJECHAŁ".
Na szutrówce próbuje dojebać, ale zaraz siły opuszczają. Na asfalcie daje się normalnie jechać, a na strumykach nawet sobie skakam z radości, tylko że kurwa klasycznego niedolota odjebałem i na pierwszej wystającej płycie dojebałem tyłem. Ehh snejk jak nic, a Kona mówił że na szerszej obręczy nie złapie... Powoli schodzi powietrze z tyłu, a i w przodzie go niewiele... no to czeka mnie spacer do mety. Na bufecie mówią że 3 km do Dukli. Spoko- luzik. Napełniam bidon, jem banana i ruszam, strażak potwierdza że 3 km. No to se jade powoli lewym poboczem odciążając tył. Po 3 km już wiem że w huja zrobili i kolejny strażak mówi że jeszcze 6 xD o kuuu...
Dojeżdżam do kolesia z Dębicy z kapciem w przodzie i se wracamy 6 km razem xD faaajnie było.
Jednak na bufetach to mogłyby być dętki itp podstawowe narządy.




  • DST 17.00km
  • Teren 5.00km
  • Czas 00:51
  • VAVG 20.00km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Podjazdy 200m
  • Sprzęt aaa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzień przed

Sobota, 13 sierpnia 2016 · dodano: 13.08.2016 | Komentarze 0

Kaczarnica, kawałkami trasy XC i pętla na Wyżne.
Tak poszłem na zjeździe na zamek... no po ostatnich zawodach - co to jest dla mnie. Ale im niżej tym mokrzej - no i już nie było co hamować:D Przednie koło zaczęło żyć swoim życiem i pozostało się mu poddać. Rower nieco sunął bokiem ale poszło.
Adrenalina już jest na jutro :D






  • DST 12.00km
  • Teren 2.00km
  • Czas 00:34
  • VAVG 21.18km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Podjazdy 60m
  • Sprzęt aaa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wolne

Piątek, 12 sierpnia 2016 · dodano: 12.08.2016 | Komentarze 0

Poćwiczyć wskakiwanie i fajny zjazd ugnieciąną trawą... ależ ten rower idzie w terenie :)




  • DST 32.00km
  • Czas 01:19
  • VAVG 24.30km/h
  • VMAX 39.00km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Podjazdy 120m
  • Sprzęt aaa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening - pomylony xD

Czwartek, 11 sierpnia 2016 · dodano: 11.08.2016 | Komentarze 0

Po 15 km konsumpcji doszło do dotlenienia mózgu i skapnąłem się że przecież dziś nie to. Do zawodów 4 dni, a nie 3. Zamiast relaks w kurteczce i ocieplanych gaciach to powinienem orać pole 5-cio minutowymi interwałami :D:D:D
No to wracam do domu i mam już 20km. Przebieram w lżejsze ciuchy i robię tylko 2 interwały na 10km... słabiutko.
Po powrocie do domu i dokładnym przeliczeniu wychodzi na to że jednak dziś relaks miał być, jako że do zawodów 3 dni ! :D załamka:D