rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Mic z miasteczka . Mam przejechane 82932.50 kilometrów w tym 12647.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.32 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 500115 metrów.
Więcej o mnie.

Znajomi

Moje rowery

Unibike Evolution 13948 km

aaa 1393 km

Nie do końca wiadomo

Staiger (Winora) 10 km

Made in China 1830 km

Norco Valence 2952 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 9.00km
Teren 6.00km
Czas 00:35
V_AVG 15.43km/h
V_MAX 35.00km/h
Temperatura 1.0°C
Sprzęt Unibike Evolution
Aktywność Jazda na rowerze

Niepowarzny początek poważnego trenowania.

Czwartek, 26 stycznia 2012 · dodano: 26.01.2012 | Komentarze 7

Dzień zaczął się niezwykle hujowo- miał być ostatnim dniem sesji, niestety oblałem ostatni egzamin, ale ciul, już i tak późno. Jeszcze wizyta w ukochanym NSB gdzie znów dowiedziałem się czegoś szokującego- żeby założyć korki do butów spd trzeba mieć model za jakieś 400zł- no to dupa, swoje pół kilówki mogę sobie wsadzić.

mimo że jednak jeszcze bez białej kierownicy i nowego napędu jak dla mnie prezentuje się niesamowicie!:)

jak w bajce

ścieżki są- i mają się dobrze;)

Kategoria luźne

DST 5.00km
Czas 00:15
V_AVG 20.00km/h
V_MAX 55.00km/h
Temperatura -2.0°C
Sprzęt Unibike Evolution
Aktywność Jazda na rowerze

Pierwszy raz w ty roku:) godz: 00:15

Niedziela, 1 stycznia 2012 · dodano: 01.01.2012 | Komentarze 0

Nie spodziewałem się takiej publiki, a co do fajerwerków- nie wiedziałem czego się spodziewać. Niestety Rzeszów nie wybuchł, a jedyne wrażenie to jakbym był na polu nocnej bitwy.
Podczas powrotu z Niechobrza zmarzłem orkopnie.

Kategoria luźne

DST 9.00km
Teren 1.00km
Czas 00:35
V_AVG 15.43km/h
V_MAX 40.00km/h
Temperatura 0.0°C
Sprzęt Unibike Evolution
Aktywność Jazda na rowerze

Ostatni raz w tym roku

Sobota, 31 grudnia 2011 · dodano: 01.01.2012 | Komentarze 0

Celem był krzyż w Niechobrzu. Przed lasem asfalt mokry, a już w Niechobrzu lód na drodze!!;D zahamowałem sobie przednim i koło sunęło- dobrze że nie wyglebiłem. Dojechałem na 23.30 więc miałem trochę czasu, pokręciłem się nieco w kierunku Zgłobnia i wróciłem na 23.45 a tam sznureczek aut kierujących się na krzyż. Łącznie było z 20 aut i ze 100 ludzi;D
Ogólnie widoki słabe, a główną atrakcją były wybuchające nieloty pod krzyżem. Za rok może jakaś górka bliżej Rzeszowa:)

właśnie zajeżdża kolejne auto;D

Kategoria luźne

DST 17.00km
Teren 15.00km
Czas 02:00
V_AVG 8.50km/h
V_MAX 45.00km/h
Temperatura 3.0°C
Sprzęt Unibike Evolution
Aktywność Jazda na rowerze

Przedostatni raz w tym roku

Piątek, 30 grudnia 2011 · dodano: 01.01.2012 | Komentarze 0

Po lesie i nocą asfaltem

Kategoria luźne

DST 40.00km
Teren 22.00km
Czas 05:00
V_AVG 8.00km/h
V_MAX 55.00km/h
Temperatura 3.0°C
Sprzęt Unibike Evolution
Aktywność Jazda na rowerze

po 3-ech tygodniach przerwy... nie ma przyjemności z jazdy...

Niedziela, 18 grudnia 2011 · dodano: 18.12.2011 | Komentarze 1

tak jak to bywa po jednym czy trzech dniach, szczególnie jeśli za kompana ma się zawodnika Resovii:p plan na wekend nie wykonany bo w sobotę lało, ale pojeździłem w czwartek nocą, piątek - męka z Resoviakiem i dziś w niedzielę jakieś 20km.

Przywitanie z Zamkową Górą 336m n. p. m. na dzień dobry 3 pętelki wokoło. Lasem niezła ciapa, ale te zapachy i frajda nawet przy powolnych przejazdach ogromna.

techniczny dylemat, raz jechałem tą koleiną, a kolejnym razem po prawej stronie... jakieś uwagi?

mały śnieżek:)

potem niezła gleba... z 5 km szybciej i już bym się owinął wokół drzewa:p
u dołu ślady uślizgu, a po prawej mojego łokcia który w tej sytuacji posłużył jako hamulec ręczny.

nawet wyszło piękne słońce, gdy byłem na południowym zboczu góry zamkowej, cudowny widok- cała czudecka dolina nasłoneczniona.

potem przekonałem się że nie potrafię trafnie ocenić wielkości przeszkody- jak to mówiła Maja- pokonujemy pniaka, który jest niższy niż dolna część tarczy... gdy sprawdziłem pniak był aż powyżej tarczy.
Była jeszcze jedna gleba... ale tak komiczna i głupia zarazem że nie miałem w głowie fotkowania- bałem się o przerzutkę, gdyż ja ustałem z kierownicą między nogami, a rower zawisł na gałęziach xD
Na koniec Niechobrz asfaltem

A oto zaproszenie od Mai Włoszczowskiej...

Mnie przekonała- czuje że tam pojadę pociągiem w przyszłym roku!:)
Najlepiej w czasie jakichś tamtejszych zawodów... Chętni są??

19.08.2012 Jelenia Góra Trophy - Maja Włoszczowska MTB Race
Jelenia Góra, Organizator: PZKol

Kategoria luźne

DST 60.00km
Teren 27.00km
Czas 04:20
V_AVG 13.85km/h
V_MAX 44.00km/h
Temperatura -2.0°C
Sprzęt Unibike Evolution
Aktywność Jazda na rowerze

Prawie moje pierwsze Wilcze, czyli ***dole nie jade, będe siedział i płakał

Niedziela, 13 listopada 2011 · dodano: 13.11.2011 | Komentarze 3

Po lodzie i we chłodzie, niestety nie wśród wyczekiwanych płatków śniegu.Zabrakło 4 km, bo pomyliłem drogę w Bliziance, zamiast w prawo na żółty szlak, to ja w lewo po płytach i wylądowałem w Leckach, a przez Kąkolówkę już się nie chciało.

strumyki

lasy, wszystko pięknie gdyby tylko szlak był odrobinę lepiej oznaczony

taka zmyła:p

chciałem tam jechać, ale ta tabliczka mnie powstrzymała- zapora skuteczniejsza niż jakiekolwiek ogrodzenie:D

z każdą chwilą mroziło coraz mocniej

Kategoria luźne

DST 30.00km
Teren 26.00km
Czas 01:45
V_AVG 17.14km/h
V_MAX 45.00km/h
Temperatura 9.0°C
Sprzęt Unibike Evolution
Aktywność Jazda na rowerze

UFF TO TYLKO HAK!

Niedziela, 6 listopada 2011 · dodano: 06.11.2011 | Komentarze 2

Czy coś tu jest nie tak??
Jeżdżę, jeżdżę, ale dziś przegiąłem. W lesie już leży tyle liści że ciężko wyczuć gdzie jaki dołek, a jeszcze zapuszczam się w nieznane. W pewnym momencie spadł mi łańcuch i zobaczyłem jak tylna przerzutka odstaje na bok. Badyl o średnicy ok 2 cm złamał hak, przynajmniej rzutka cała uff. Dociskając końcówkę haka śrubą zacisku udało się wrócić i nawet biegi działały.
Ostrożnie na liściach;)

Kategoria luźne

DST 28.00km
Teren 22.00km
Czas 01:30
V_AVG 18.67km/h
V_MAX 45.00km/h
Temperatura 12.0°C
Podjazdy 600m
Sprzęt Unibike Evolution
Aktywność Jazda na rowerze

Rower puszczony na wodę... idzie na dno;D !!!!! czyli niesamowita odskocznia od...

Sobota, 29 października 2011 · dodano: 29.10.2011 | Komentarze 1

no kurde no, ja trenuję. Jakby nie patrzeć na moją jazdę, to są to wyjatkowo regularne popołudniowe ok 20km wypady na.... wymagającą trasę MTB. Dzisiejsza motywacja do ostrej jazdy była ogromna- by wyładować agresję po cholernej pracy. Tempo ostre już na asfalcie do Nowej Wsi, potem żółtym szlakiem na krzyż, ostry zjazd na zasmrodzony zaborów, wspinaczka nad Kaczarnicą i dalej leśny czad ścieżkami. Zobaczyłem nową ścieżką, ale później się okazało że to żadna ścieżka i wylądowałam w środku paryji.

szukając nowych przejazdów- krajobraz jak po bitwie lub lądowaniu kosmitów.
Jedyną możliwością była jazda strumykiem do Wisłoka... a że strumykiem jechało się czadowo, postanowiłem kontynuować jazdę - WISŁOKIEM!!;D

Rundka przy brzegu- no wspaniale!!:) rower wydawał się byc stworzony do takiego jeżdżenia. Więc potem jazda środkiem rzeki!! hehe;D Wrażenia niesamowite- kolejne cudowne doznanie rowerowe, po wodzeie, a jakbym jechał ubitą ścieżką:)
Już nie mogę się doczekać lata... popływam sobie:) kajak wysiada;D
Dziś spokojnie byłby 50km trening, no ale zmoczyłem D***:p następnym razem!

Kategoria luźne

DST 20.00km
Teren 17.00km
Czas 02:00
V_AVG 10.00km/h
V_MAX 45.00km/h
Temperatura 6.0°C
Podjazdy 600m
Sprzęt Unibike Evolution
Aktywność Jazda na rowerze

Ponad tydzień bez jeżdżenia... więc miało być spokojnie hehe;D no ale:p

Wtorek, 25 października 2011 · dodano: 25.10.2011 | Komentarze 0

...wyszedł najostrzejszy trening w tym roku. Nowy przejazd dla mojej traski- w sumie 6 podjazdów, z czego 2 bardzo błotniste.
Zaczęło się od powrotu ze szkoły pksem z rzeszowa... było słonecznie więc od razu pojawiła się myśl by popedałować, słońce zaszło za chmurami nim dojechałem, ale to nic- byłem i tak wystarczająco napalony. Zjadłem w 5 min banana, troche ciastek i herbate, w 5 minut się ubrałem i już wychodziłem w rejs!!:)

nowa trasa przecinająca G. Zamkową- łączy zamek z kaczarnicą. Wygląda ambitnie i grząsko, mimo że opona się ślizgała można spokojnie podjechać w jedną i drugą.

charakterystyczny drewniany szlaban po lewej na żółtym szlaku w kierunku Czudca od strony południowej - polecam:) jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy pojechać tam;D
Wciąż sobie powtarzam... a i zastanawiam się jak jeszcze długo po każdej kolejnej jeździe będę mógł powiedzieć, że: "KAŻDA KOLEJNA JAZDA SPRAWIA WIĘKSZĄ FRAJDĘ"!!:) przecież po założeniu nowego napędu i ewentualnie z REBĄ to będzie bajka:)

Kategoria luźne

DST 20.00km
Teren 9.00km
Czas 02:00
V_AVG 10.00km/h
V_MAX 40.00km/h
Temperatura 4.0°C
Podjazdy 500m
Sprzęt Unibike Evolution
Aktywność Jazda na rowerze

Znów żółtym

Niedziela, 16 października 2011 · dodano: 16.10.2011 | Komentarze 0

jakież to szczęście mieszkać w tak cudownym miejscu:) dzięki takim miejscom i ...

widokom...

i zachodom słońca nie zamieniłbym się!:)

podczas powrotu z Połomi znów kapć

Kategoria luźne