Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Mic z miasteczka . Mam przejechane 82932.50 kilometrów w tym 12647.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.32 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 500115 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Mic.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 9.00km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:00
  • VAVG 9.00km/h
  • VMAX 30.00km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Sprzęt Unibike Evolution
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po wsi, na luzie

Czwartek, 8 marca 2012 · dodano: 09.03.2012 | Komentarze 0

Bo gdy noga nie kręci, to lepiej odpuścić. Jakoś zbytnio zawiewało za kołnierz i mi się nie chciało.


Kategoria luźne


  • DST 32.00km
  • Teren 18.00km
  • Czas 03:00
  • VAVG 10.67km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Sprzęt Unibike Evolution
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bikejuring!!:D haa i Grochowiczna

Niedziela, 4 marca 2012 · dodano: 04.03.2012 | Komentarze 3

Po wczorajszym buszowaniu bikestats-a natchnęły mnie wpisy dotyczące Bikejuringu. No i postanowiłem spróbować po raz pierwszy w tym roku.
Nie było źle;D ok 5 km, z czego część w niezłym tempie. Najgorzej przy nawracaniu, a po prostej już elegancko. Tak z godzinka takiego treningu i Luis już by kumał co jak i którędy biec;)

gabaryty psiaka sprawiły że o ciągnięciu mnie nie było mowy, ale jako tako dla rozrywki rewelacja:) W przyszłym tygodniu myślę podjechać blachosmrodem pod przystanek na Grochowicznej i tam dopiero będzie ciąganie.

-no ja już, Ty jeszcze nie?:D

co do reagowania na zakrętach, to z mowy nic nie wyłapie, jedynie bardzo intuicyjnie... np udał mi się slalom między słupkami na stacji PKP:) skubaniec kątem oka mnie obserwował. Przy wyjeździe skubaniec zamiast obiegnąć barierkę, przelazł sobie pod spodem zostawiając mnie;D
Później na Grochowiczna (pierwszy raz w tym roku) czarnym...

no i jest gleba!! jupi

chatka na żółtym, w kierunku Mogielnicy


Na tamtym zjeździe póki co najgorszy upadek w tym roku, bark boli. Kompletnie oblodzone, tylne koło uciekło w koleine- ewidentnie nie wyhamowałem no i benc.
Na asfalcie w Mogielnicy 10km/h tak się ochłodziło:/


Kategoria luźne


  • DST 30.00km
  • Teren 12.00km
  • Czas 03:30
  • VAVG 8.57km/h
  • VMAX 60.00km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Sprzęt Unibike Evolution
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwszy dzień wiosny!! haa:)

Sobota, 3 marca 2012 · dodano: 03.03.2012 | Komentarze 2

Miał być spokojny lansik asfaltem... no ale:D jak zwykle, skoro już zobaczyłem czarny szlak w Babicy to pognałem. Jeszcze machanko z Koną na głównej w Babicy. Całe szczęście że ze wczoraj zostało mi trochę H2O w bidonie;D Jazda w samym kasku, okularach przeciwsłonecznych i rękawiczkach bez palców!:) W lesie miałem na sobie tylko koszulkę i cienką bluzkę. Liczyłem że czeka mnie wspinaczka asfaltem od kościoła w Babicy, ale po prawej zobaczyłem wydeptaną ścieżkę.

Okazało się że to nią biegnie szlak- dobrze wiedzieć. No i jak wczoraj dostałem po łbie na żółtym, teraz nie było inaczej.

śmietnik w bezpośrednim sąsiedztwie szlaku

exicitajting, ale tylko przypuszczalnie na szlaku?


dobrze że ktoś położył gałąź, bo można nie zauważyć siatki.

No i na co mi Bieszczady, kiedy 3 km od domu mam takie tereny:)

tak mijam i myśle- co jest? rejestracja odwrotnie? a w środku "V" jest śruba, przez co wygląda jak odwrócone A
Było cudownie, na koniec kręciłem się po wsi i trochę rozrabiałem, tak aż do zachodu słońca:) I TYLKO ŚNIEGU ŻAL!


Kategoria luźne


  • DST 35.00km
  • Teren 12.00km
  • Czas 03:30
  • VAVG 10.00km/h
  • VMAX 50.00km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Sprzęt Unibike Evolution
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miała byc Pstrągowa Górna asfaltem... ale po drodze znalazłem fajną ścieżkę;D

Piątek, 2 marca 2012 · dodano: 02.03.2012 | Komentarze 0

... a na ścieżce tej konkretna warstwa lodu. Ostatecznie żałowałem, że wyjechałem spory kawałek po lodzie, bo w końcu musiałem podeprzeć, a po zejściu z bika zaliczyłem mocnego klapsa na tyłek. Pozostało już tylko czołganie się w miejsce gdzie zalegał śnieg;D SPD + lód to fatalne połączenie. Potem schodziłem stamtąd krzaczyskami, bo nie chciałem ryzykować zjazdu.

Ostatecznie wróciłem, wiało i lekka mżawka. Podczas zjazdu z górki w Nowej Wsi zobaczyłem "mój ulubiony" żółty pseudo szlak!!;D

Przy okazji pozdrowienia dla wszystkich partaczy z PTTK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
No to rura... w krzaki. Na początku obiecująco i wymagająco

ale później to już się trzeba było porozglądać za znakami

Nawet zostawiłem rower i łażąc po brzegu rozglądałem się

a tam takie okazy


Nie dość że wszystko pozarastane, to jeszcze pełno butelek i wyjątkowo niebezpiecznie... wzdłuż urwiska, a Wisłok głęboki:/

Wydaje mi się- że załatwię ciula który malował żółty szlak w okolicy Czudca:p

Podążam dalej próbując odgadnąć zamierzenia twórców, no i coś jest- tylko po jaką cholerę znaczyć drzewa wyrastające pośrodku strumyka:| żółte szlaki to spacerowe wokoło miejscowości- a nie tor raftingowy!!


przy tym drzewie to chciałem sobie strzelić w łeb. 4 lata studiowania turystyki i ja nie wiem co to może znaczyć... chyba tylko -mamy Cię, radź sobie sam

słowa mojego zażenowania nie opiszą:/ Wyczołgałem się stamtąd po czyimś polu poprzysięgając zemstę.
Wracają plany znaczenia własnej trasy do treningu MTB:p jakieś sugestie?


Kategoria luźne


  • DST 17.00km
  • Teren 9.00km
  • Czas 01:30
  • VAVG 11.33km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt Unibike Evolution
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zbyt ciepło na spodnie zimowe:p

Czwartek, 1 marca 2012 · dodano: 01.03.2012 | Komentarze 0

Miała być Grochówa, ale przypomniałem sobie o ścieżce na której byłem tylko raz w tamtym roku... no i pokręciłem między Babicą Kolonią a Grochowiczną.
Później 3x2minuty na maxa... a mój max na 3-6, gdy dawałem 7-emke z tyłu to dziwnie opuszczały mnie siły. Tak więc redukcja na 2-6 lub 3-5 a po rozpędzeniu max na 3-6 i więcej z siebie czy też z tego napędu nie wycisnę. Ciekaw jestem jak będzie mi się jeździło na 9-tce SLX-a, ale to jeszcze nie prędko.

uff jak gorąco

ciekawy zjazd

czyżby jakiś biker walczył tu o życie?? Kundello?:D


Kategoria luźne


  • DST 25.00km
  • Teren 18.00km
  • Czas 01:40
  • VAVG 15.00km/h
  • Temperatura -4.0°C
  • Sprzęt Unibike Evolution
  • Aktywność Jazda na rowerze

Plany było dalekosiężne- celowałem w 60km i Czarnorzeki, ale dobre i 20 po okolicznej górce:D

Wtorek, 28 lutego 2012 · dodano: 28.02.2012 | Komentarze 0

W południe było +2, ale już w lesie -4, czyli tak jak lubię. Jazda zimą ma tą zaletę, że nawet intensywny opad śniegu nie przeszkadza tak jak deszcz. Ostatecznie zrobiłem 2,5 pętelki po mojej ulubionej G. Zamkowej:)
Zaliczyłem jedną glebę- zamiast jechać traską leśników, postanowiłem skrócić trasę efektownym zjazdem. Jednak nie wziąłem pod uwagę, że ślisko, nierówno, a ja jestem bez przedniego hamulca, no i trochę się poturlałem;D Było trochę przenoszenia roweru, szalonych driftów i pedałowania- by zjechać w dół- musiałem zadzierać przednie koło by nie wjechać pod śnieg;D

Uwielbiam

lotos to to nie jest

bufet

wzdłuż szkółki leśnej- polecam
http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=PoHo2WVJHOQ
fajny filmik- na którym można nieco podpatrzeć jak delikatnym ruchem bioder w tył przenosić ciężar, czyli to co jest moją słabą stroną. Zwykle jedynie się prostuję siedząc na siodełku.


Kategoria luźne


  • DST 38.00km
  • Teren 11.00km
  • Czas 03:30
  • VAVG 10.86km/h
  • VMAX 60.00km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Sprzęt Unibike Evolution
  • Aktywność Jazda na rowerze

Freehrajd

Niedziela, 26 lutego 2012 · dodano: 26.02.2012 | Komentarze 0

Najpierw wróciłem po dodatkową bluzę, później chciałem wrócić żeby zostawić drugą bluzę. Ostatecznie zrobiłem postój w cieniu!! żeby ochłonąć;D no i dobrze że nie wróciłem bo zaczęło sypać, a na wzgórzach mocno piździło.

Miało być Wilcze, ale wzięło mnie na jazdę nowymi ścieżkami. Ostatecznie jechałem na południe między trasą 9 a żółtym szlakiem i wyjechałem w okolicy kościoła w Bliziance. Byłoby jeszcze z 20km no i Wilcze, ale niefortunnie zrobiłem postój w kałuży i z mokrą skarpetą odwrót asfaltem z Niebylca

ojj było nie zmieniać opon z Zimowego Wyzwania;D


Kategoria luźne


  • DST 14.00km
  • Teren 14.00km
  • Czas 00:49
  • VAVG 17.14km/h
  • VMAX 30.00km/h
  • Temperatura -5.0°C
  • Podjazdy 350m
  • Sprzęt Unibike Evolution
  • Aktywność Jazda na rowerze

III Bieszczadzki Wyścig Rowerów Górskich - „ZIMOWE TROPY ŻBIKÓW 2012” – UPHILL

Sobota, 18 lutego 2012 · dodano: 21.02.2012 | Komentarze 4

Oto póki co najwspanialsza rowerowa impreza w jakiej uczestniczyłem. Start z Zagrody „CHRYSZCZATA” w Smolniku nad Osławą, u podnóża masywu Maguryczne 884 m n.p.m. we wsi Smolnik, gmina Komańcza – 517 m n.p.m., a meta na przełęczy Żebrak - 825 m n.p.m.

Co by się tu nie rozpisywać, brakło doświadczenia, a poza tym nie spodziewałem się że te zimowe zawody, aż tak bardzo będą przypominać wyścig! Emocje zupełnie jak na letniej edycji. No więc zupełnie odpuściłem start, a na trasie ciągle jechałem oszczędnie- oczekując na pionową ścianę, a wszystkie podjazdy okazały się wyjątkowo łatwe. Moją pozycję zaraz po starcie obrazuje to zdjęcie:

Więc skoro na starcie byłem 6 od końca, a na mecie zająłem 34 miejsce na 65 uczestników którzy ukończyli, więc musiałem wyprzedzić 25 rowerzystów + Ci którzy nie ukończyli, a z tego co pamiętam było ich prawie 10 osób. Więc na trasie mogłem wyprzedzić ok 35 rywali - nie dając się nikomu!!:D Nie no, pod tym względem to chyba byłem najlepszy na trasie;D Przetasowań z Eweliną nie liczę, bo przed samą metą nie było miejsca na wyprzedzenie.

Oto i mój cel na te zawody, który pojawił się ok 4 km. Pokonać wice-mistrzynię polski w kolarstwie górski. Zabrakło 7 sekund!!;D

czas to 49minut, zadowoliło by mnie 45 minut- taki osiągnęli znajomi, tym bardziej, że teraz wiem że to było do osiągnięcia- lepsza pozycja na starcie to ze 2 minuty, kopanie przy zmianach toru z 0,5 min, skurcz przez który straciłem 0,5 min, no i ogólne nastawienie by nie jechać oszczędnie dało by o kolejne 2 minuty lepszy czas. No ale to już za rok;)

Na mecie- nie pamiętam żebym pozował;D


Kategoria Starty


  • DST 22.00km
  • Teren 19.00km
  • Czas 01:25
  • VAVG 15.53km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Temperatura -7.0°C
  • Sprzęt Unibike Evolution
  • Aktywność Jazda na rowerze

Najgorszemu wrogowi takich poślizgów;) za to każdemu takich lądowań w puchu!;D

Wtorek, 7 lutego 2012 · dodano: 07.02.2012 | Komentarze 1

W poprzednim wpisie obiecywałem sobie że nie wyjadę jeśli nie będzie min -5st C... no ale że było jakieś -6 postanowiłem znów wyruszyć. Dziś aż 3 km asfaltem!! nie było innego sposobu- nawet chodnika, no a co do reszty to ciągle śniegiem i lodem. Ubrałem się lekko bo miały być same treningowe podjazdy, a wyszła fajna traska.

No i gleba


bo chciałem mieć własny odcisk

nawiało

kto jechał przede mną na trasie Mogielnickiego maratonu?? cóż, dobre i drugie miejsce;D


skuteczne odgrodzenie terenu rezerwatu przed ... dzikimi?

Wszystko by było super gdyby nie ostatni zjazd- dopiero tam zmarzłem w palce, a tak to pogoda na rower wspaniała. Dawno mi się tak nogi nie uginały ze zmęczenia.


Kategoria luźne


  • DST 10.00km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:00
  • VAVG 10.00km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Temperatura -12.0°C
  • Sprzęt Unibike Evolution
  • Aktywność Jazda na rowerze

Je*** ku** pie*** zima wrr.

Niedziela, 5 lutego 2012 · dodano: 05.02.2012 | Komentarze 1

Miała być ostra 30-stka, wyszła marna 10-tka:/ Więcej nie ruszam się z domu póki nie będzie min -5stC!!

Na stoku w Babicy. Siedziałem se na szczycie i obserwowałem narciarzy... była tylko jedna dziewczyna i to pewnie dlatego że z chłopakiem..., z kobiet jeszcze jakaś matka- pewnie tylko dlatego że tatuś chciał sobie pojeździć a ona się szwendała z dzieckiem. Dziewczyny są naprawdę beznadziejne:/ a ja nie chciałbym skończyć tak:


Kategoria luźne