Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Mic z miasteczka . Mam przejechane 79995.50 kilometrów w tym 12123.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.40 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 475715 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Mic.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

trening 2015

Dystans całkowity:3274.00 km (w terenie 299.00 km; 9.13%)
Czas w ruchu:160:14
Średnia prędkość:20.36 km/h
Maksymalna prędkość:73.00 km/h
Liczba aktywności:78
Średnio na aktywność:41.97 km i 2h 04m
Więcej statystyk
  • DST 35.00km
  • Czas 01:20
  • VAVG 26.25km/h
  • VMAX 58.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Hybryda
  • Aktywność Jazda na rowerze

Typowy trening

Sobota, 25 lipca 2015 · dodano: 26.07.2015 | Komentarze 0

Wieczorem temperatura nareszcie spadła, niestety kropiło, ale za dnia nie wychodziłem z domu taki gorąc. Po płaskim równym tempem Czudec-Wyżne, gdy po ok 40 minutach na tyle dobrze się rozkręciłem, że prędkość nieświadomie wzrosła powyżej 35km/h wskakuje na 2 górki i od razu okazuje się że sił szybko brakuje. Później jeszcze 2xminuta powyżej 40km/h po płaskim i wrażenia z jazdy jak na asfalt fenomenalne.


Kategoria trening 2015


  • DST 15.00km
  • Teren 1.00km
  • Czas 00:34
  • VAVG 26.47km/h
  • VMAX 58.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Sprzęt Hybryda
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozruch

Piątek, 24 lipca 2015 · dodano: 24.07.2015 | Komentarze 0

po płaskim na Wyżne


Kategoria trening 2015


  • DST 11.00km
  • Teren 8.00km
  • Czas 00:47
  • VAVG 14.04km/h
  • VMAX 55.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt Made in China
  • Aktywność Jazda na rowerze

XC- przełamywanie lęków

Wtorek, 21 lipca 2015 · dodano: 21.07.2015 | Komentarze 0

Miała być przejażdżka crossem, zmieniłem zdanie na spokojną jazde MTB, wyszedł niezły hardkor.

Na początek przełamywanie się na zjazdach, potem nietypowo podjazd dawnym żółtym. Dosyć spokojnie podjechany mimo wymytych dziur i w połowie na trase XC, dalsza część również podjechana, ale tam to już na maksa. Mimo że ślisko to musiałem wstawać- bo aż kierownicę zadzierało. Na zjazdach śmierć w oczach- sama śliska - podeszczowa glina. Przez łąke ledwo co- tak pozarastało, i na odkurzonym zjeździe nie wyrabiam w zakręcie- puszczam się między drzewa- wpatrując w wystający z ziemi ostry pniak- byle tylko na niego się nie nadziać:/ Wracam i dalej raczej spokojnie, czarny szlak zarośnięty- nie da się przejechać:/ Czas goni i skracam trasę zjeżdżając na zamek- w wąwozie po deszczu jakby mniej kopnych liści, ale na dole takie bagienko że jedzie się jak w deszczu.


Kategoria trening 2015


  • DST 86.00km
  • Teren 1.00km
  • Czas 03:31
  • VAVG 24.45km/h
  • VMAX 56.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Hybryda
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niespodziewana traska

Sobota, 11 lipca 2015 · dodano: 11.07.2015 | Komentarze 0

Przez Lubenie wymienić piwoty do Larrego, bo oczywiście złe wziąłem. Powrót przez Nosówkę masakryczny, ciągle pod wiatr, dopiero na podjeździe w Bystrzycy zaczęło się lepiej jechać:D - wzniesienie konkretne, jeszcze oglądam się to jacyś szosowcy napieprzają za mną, ide ile się da, na szczycie od razu blat i 25km/h a oni mijają mnie pewnie z 10-sięc szybciej... zazdrościłem im, bo i jak można nie zazdrościć takiego speeda, ale fiuty jebane mogli by mijać bez ocierania się o mnie- to że ktoś jedzie w kasku nie znaczy że kolarz...
Dalej na szczyt w Pstrągowej idzie całkiem spoko, więc postanawiam jeszcze zjechać na Strzyżów. Ostatnie 10km to już dotaczanie się. Gdyby nie było tak mocnej jazdy do Rzeszowa i na podjeździe w Bystrzycy to byłaby setka.


Kategoria trening 2015


  • DST 55.00km
  • Czas 02:06
  • VAVG 26.19km/h
  • VMAX 55.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Hybryda
  • Aktywność Jazda na rowerze

Obejrzeć nowe rowery i po piwoty...

Czwartek, 9 lipca 2015 · dodano: 09.07.2015 | Komentarze 0

...do Unibika. Całość już złożona, potrzeba tylko nowej/nowszej korby bo stara całkiem zjechana. Może ktoś chce kupić taki rower? Zwykły, na v-brekach. Tanio oddam, rama 19cali, katowana 4 lata, nowy suport, klocki hamulcowe, prawie nowa kaseta 8 i nowy łańcuch. Piasty po przeglądzie pół roku temu, nowa obręcz tył Rigida, piasty XT, klamki Shimano, manetki Alivio, przerzutki Deore, amor XCR.
W sumie carbona też bym sprzedał- tylko spory problem jak go wycenić, bo rama- 500zł max, koła? nic nie warte, napęd - ze 200zł?, amor 600zł? no i co tam jeszcze, sztyca, kierownica, manetki 200zł? No i nowe SLX 300zł? Całość niecałe 2 tysie :/
Do Larrego i NSB
U Larrego wyjątkowo ładne Cannondale, jednak w moim przedziale cenowym nie ma widoku na sztywne osie, za to w NSB zajebiste Treki już ze sztywnymi osiami za 5 tysięcy na napędzie i hamulcach SLX, Foxie, z jakimiś dziwnymi kołami Bontrager. No ale to po roku czy dwóch by się zmieniło, gdy już się ucieszyłem że znalazłem model o który mi chodzi, to okazało się że Trek robi tylko 29 cali !! :/
No to lipa.


Kategoria trening 2015


  • DST 51.00km
  • Czas 02:36
  • VAVG 19.62km/h
  • VMAX 60.00km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • Sprzęt Hybryda
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zobaczyć jakiś wyścig szosowy i

Środa, 1 lipca 2015 · dodano: 01.07.2015 | Komentarze 0

rozjazd po wczorajszym i by pobić 2000 km w lipcu. Ależ się zadziwiłem, co do wczoraj jak i dzisiaj- jechało się tak normalnie, mięśnie nieco słabsze ale było ok.
Monika pisze że jakiś wyścig rowerowy w Strzyżowie no to jedziemy zobaczyć.
Rok temu jakieś ładniejsze rowery i ekipy bardziej znane- w tym roku troche lipa. A i start drugiego etapu tego samego dnia o 18.40 to dziwne.






Kategoria trening 2015


  • DST 113.00km
  • Czas 04:35
  • VAVG 24.65km/h
  • VMAX 65.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Hybryda
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dobić miesięcznego tysiąca

Wtorek, 30 czerwca 2015 · dodano: 30.06.2015 | Komentarze 0

Udało się, mimo zapowiadanych opadów nie padało i mimo pracowitego dnia.
Początek spoko, a podjazd na Barycz sponiewierał. Piękne widoki nagrodziły trud.




Na serpentynach spoko, tylkom se zapomniał że ostatni zawijas jest najostrzejszy... można przez to wyjebać.

Pod Strzałówką byłem w sumie wrakiem, każdy mały podjazd to udręka. Między 40 a 50 km przez Krasne jedzie się fatalnie, ale od Węglówki już coraz lepiej. Na tyle się rozkręciłem że nie schodziłem poniżej 30km/h.
Dalej trasa na Wysoką, Oparówke, Markuszową, Kozłówek, przez kładkę do Niewodnej i na Różanke. To podjeżdżam z najlżejszych, co by się oszczędzać przed Pstrągową, ale na Zawadke idę tak mocno że z łatwością wspinam się na szczyt. Co ja pisze- tak  zapierdalam jakby to były jakieś zawody szosowe- nawet kamizelkę bezrękawnik przeciwwiatrowy czy jak to się tam nazywa zakładam w jeździe :D
Później jest już tylko lepiej. Pod domem wybija równe 100km, brakuje 13 więc pętla na Wyżne i kręcenie na miejscu.
Nie spodziewałem się że po takim dystansie mogę mieć kopa większego niż będąc wypoczętym. Od zjazdu z Pstrągowej, właściwie trudno mi było jechać poniżej 30km/h - ciągły gaz, spoko oddech, no jeździ się wspaniale :)



Kategoria trening 2015


  • DST 53.00km
  • Czas 01:59
  • VAVG 26.72km/h
  • VMAX 65.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Hybryda
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po łożysko sterów do Unibika

Poniedziałek, 29 czerwca 2015 · dodano: 29.06.2015 | Komentarze 0

Ale Kona wytłumaczył jak się je naprawia.
Ale dojebałem do pieca.
Avberage 154
Maximum 198
Przez pół godziny na pulsie ponad 180... a gdy już wydawało się że mam dość, to na górkach w Wyżnem jakiś dzieciaczek sobie jeździł 12 calowym, zobaczył mnie- obraca się, staje w trawie na poboczu, szczęka opadnięta, oczy się świecą, to nie odpuszcze, no i dre pod górke ile wlezie, kolejna górka, kolejna dwójka dzieciaków - w życiu się tak nie spinałem jak dziś :D


Kategoria trening 2015


  • DST 56.00km
  • Czas 02:23
  • VAVG 23.50km/h
  • VMAX 62.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Hybryda
  • Aktywność Jazda na rowerze

Oddać klucz

Poniedziałek, 22 czerwca 2015 · dodano: 23.06.2015 | Komentarze 0

Przez Budziwój i powrót też miał być taki, ale spotykam Micia i odbijam z nim na Racławówke, a jak już tam to i do dziewczyny.
Pierwsza jazda, podczas której to ja słuchałem pulsometra a nie on mnie... niestety z pulsem 140-150 nie jestem w stanie dojechać do Rzeszowa, raz że każde chwilowe odpuszczenie (zakręt, z górki) czy też podrapanie się po jajach powoduje spadek pulsu nawet do 127... a dwa- pod koniec Budziwoja brakowało już sił.


Kategoria trening 2015


  • DST 57.00km
  • Czas 02:28
  • VAVG 23.11km/h
  • VMAX 61.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Hybryda
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po maratonowo

Wtorek, 16 czerwca 2015 · dodano: 16.06.2015 | Komentarze 0

Do Rzeszowa przez Budziwój słabo i ciągle pod mocny wiatr, powrót też jakoś nijak, a ciągłe zrywy nad Wisłokiem wysysały siły. Podjazd wąskim asfaltem mocno i na szczycie max- nawet nieźle, ale nogi bolą od zawodów.


Kategoria trening 2015