Zobaczyć festiwal biegowy

Niedziela, 7 kwietnia 2013 · dodano: 07.04.2013 | Komentarze 0

No i dystans giga daleko na horyzoncie. Mimo przeciętnej jazdy i dłuższego odpoczynku w Rzeszowie ostatnie km czułem się kompletnie wypompowany z sił...
Może po prostu za długą przerwę sobie zrobiłem:p oby

Wieczorem 10 km Zawisłoczem przy zachodzącym słońcu

Myślałem że dotrzymam kroku szosie

Wtorek, 2 kwietnia 2013 · dodano: 02.04.2013 | Komentarze 0

W Siedliskach zmęczenie narosło i zrezygnowałem. Średnia na liczniku 30km/h.
Napiłem się i skapnąłem że kominiarka już dosyć mokra, zaczęło wiać, a jako że wiedziałem iż za jakiś tydzień ma już być 10* Cto postanowiłem wrócić.

Sukając suchej sosy

Niedziela, 24 marca 2013 · dodano: 24.03.2013 | Komentarze 1

W pewnym momencie zastanawiałem się czy nie lepszą opcją był by rower MTB. W niektórych miejscach sporo śniegu na asfalcie... a o lodzie nie wspominam- stąd wpisane 5 km terenem;P Jednak przełaj całkiem nieźle się spisała- więc kolejny raz upewniłem się jak dobrą decyzją był zakup tego roweru.
Trasa: Lubenia, Straszydle, Hermanowa, Tyczyn, Budziwój, Siedliska.
Mimo sporego zimna i niezłej treningowej jazdy w Siedliskach miałem jeszcze wolę kilku sprintów 2-minutowych:) jest dobrze:)
W Hermanowej chodzenie po domach i szukanie śrubokręta bo beznadziejna tołba podsiodłowa Kellysa zupełnie się odkręciła. Dobrze że śrubka się nie zgubiła.


25.03 2 godz stacj - sporo przedostatniego poziomu
26.03 2 godz stacj - o przedostatnim poziomie nie ma mowy, zmęczenie narasta
27.03 2,5 godz stacj + siłownia. Wioślarz i pchanie nogami 30km. o 10 za dużo, ale nie chciało mi się zmieniać.
28.02 30 min spacero-truchtu + siłownia
30.03 30 min biegu

Po skandynawsku

Piątek, 15 marca 2013 · dodano: 15.03.2013 | Komentarze 0

Dawno nie było MTB. Szybo rozbolały ramiona. Mimo kilku półmetrowych zasp, gdy jechać się dało, to jechało się bardzo przyjemnie:) Gdy podbiegałem mały podjazd od Zawisłocza na tory zauważyłem że niespodziewanie biegnę do rowu;D

19.03 30 min bieg

Próba sił, czyli co zostało po chorobie

Wtorek, 12 marca 2013 · dodano: 12.03.2013 | Komentarze 0

14.03 2 godz stacjonarny. Ze zrywami i dwoma mocnymi podjazdami (na maks obciążeniu)

Po żarówkę

Poniedziałek, 11 marca 2013 · dodano: 11.03.2013 | Komentarze 0

Próba Treka

Środa, 6 marca 2013 · dodano: 07.03.2013 | Komentarze 0

Próba rozbujania się jakoś nierewelacyjnie, nie przekroczyłem 40km/h.
No i zła wiadomość- zbyt duże blaty i w Wyżnym nie podjechałem pod stok. Zawróciłem pod winnicą.

Szosa: próba przełaji

Wtorek, 5 marca 2013 · dodano: 05.03.2013 | Komentarze 0

Miałem jedynie podjechać do lekarza, 3 osoby w kolejce + niezdecydowana babka. Z odręcznych wyliczeń 0,5 godziny na osobę wyszło mi jakieś 3 godziny czekania. Zrezygnowałem i postanowiłem pośmigać. Tylnego hamulca nie udało mi się ustawić, tylna przerzutka kiepsko chodzi i raz łańcuch spadł na szprychy dziwnie się kićkając;P przyjemnie, ale trudno się jeździ.

Na Ranczo

Niedziela, 17 lutego 2013 · dodano: 17.02.2013 | Komentarze 0

Do Pstrągowej kiepsko- ok 25km/h robiło się zimno więc momentami jechałem 18km/h. Powrót już bajeczny- powyżej 30stki przez całą pstrągową i dalej też przyzwoicie aż do domu.
Karmienie saren marchewką i spadówa gdy kozioł zaczął tłuc w ogrodzenie;D

18.02 1 godz stacjonarny- siła, poziom 7!
20.02 2 godz stac
21.02 Duuużo siłowni na nogi i 0,5 godz stacj
24.02 30 min biegu. Jak się okazuje to mój ostatni trening. 2 dni później przeziębienie... i ja to pierdole.
25.02 sporo siłowni na nogi i 3 minuty stacjonarnym - pierwsze oznaki choroby:/

Trening MTB

Wtorek, 12 lutego 2013 · dodano: 12.02.2013 | Komentarze 2

Podjazd do Niechobrza z zadziwiającą lekkością, przez las na Grochowiczną po piasty w śniegu, a od krzyżówki z Mogielnicą już elegancko odśnieżone. Podjazdy rozmoknięte że nie da się jechać ale i tak niezły trening. Gdybym mieszkał w Skandynawii to pewnie 60% moich jazd tak by wyglądała. Marzy mi się już suchy teren i sprawdzenie wytrzymałości w przystępnej cenie... pfff tee przystępnej temperaturze;D no i wyszło o czym ciągle myślę- finanse

13.02 1 godz stacjonarny na poziomie 6
14.02 3 godz stac
15.02 3 godz: 1,5 godz 5 poziom, 1 godz 6 poziom i ostatnie 0.5 godz 5 poziom