Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Mic z miasteczka . Mam przejechane 79995.50 kilometrów w tym 12123.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.40 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 475715 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Mic.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2013

Dystans całkowity:545.00 km (w terenie 4.00 km; 0.73%)
Czas w ruchu:25:34
Średnia prędkość:21.32 km/h
Maksymalna prędkość:66.00 km/h
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:45.42 km i 2h 07m
Więcej statystyk
  • DST 60.00km
  • Czas 02:46
  • VAVG 21.69km/h
  • VMAX 61.00km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

33 Baza - 2,5 godz.

Poniedziałek, 30 grudnia 2013 · dodano: 30.12.2013 | Komentarze 0

Do Rzeszowa


Kategoria trening 2014


  • DST 6.00km
  • Teren 1.00km
  • Czas 00:31
  • VAVG 11.61km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Sprzęt Unibike Evolution
  • Aktywność Jazda na rowerze

Relaksacja

Niedziela, 29 grudnia 2013 · dodano: 30.12.2013 | Komentarze 0


Kategoria luźne


  • DST 52.00km
  • Czas 02:17
  • VAVG 22.77km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

32 Baza - 2 godz.

Sobota, 28 grudnia 2013 · dodano: 28.12.2013 | Komentarze 0

Do Rzeszowa, ale do dupy, z wiatrem za gorąco a pod wiatr zimno i męcząco. No i pierwsza w żuciu stłuczka... ale gówno.


Kategoria trening 2014


  • DST 55.00km
  • Czas 02:43
  • VAVG 20.25km/h
  • VMAX 63.00km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wytrzymałość

Piątek, 27 grudnia 2013 · dodano: 27.12.2013 | Komentarze 0

Do Rzeszowa przez Budziwój mimo średniego początku na rynku mam średnią ponad 27km/h ! :D no to jest high scor, szkoda żem od razu nie wracał bo pewnie bym ją spokojnie utrzymał. Po masie już ciulowo się wracało przez Niechobrz.



Kategoria trening 2014


  • DST 50.00km
  • Czas 02:02
  • VAVG 24.59km/h
  • VMAX 65.00km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

31 Baza - 2 godz.

Czwartek, 26 grudnia 2013 · dodano: 26.12.2013 | Komentarze 1

25.12 Bieg 0,5 godz.

Łańcuch pierwszy raz od dawna wyczyszczony w benzynie i obficie naoliwiony, nie było wyjścia po ostatnich giga jazdach mokrymi asfaltami. Ruszam, a napęd przeskakuje :| to nie możliwe, bo ten łańcuch krótszy od drugiego - oooo w duuupe, rozjebałem łańcuch:D wyjmuje chusteczkę i wycieram go. Oliwka na suche warunki więc po kilku obrotach łańcuch cały spocony, no ja nie wiem- kto, po co wymyślił takie gówno. Nie dość że hujowo smaruje to jeszcze kilkadziesiąt km w takiej wilgotności powietrza i już jest suchy. Dalej lipa i na każdej zębatce przeskakuje :|
Że mondry nie jestem a wybitnie gupi to sie łudze, że gdy być może łańcuch założę odwrotnie to będzie lepiej. Jeszcze mija mnie jakiś kulfa koksu pieolony w huście marynarskiej z kucykiem... ja klęcze nad rowerem, łańcuch w ręce którą unosze... hujas udał że mnie nie widzi, nosz kurwww! drugi raz taka sytuacja. Niech mi który rowerzysta pomacha to chyba opluje.
Po przełożeniu okazuje się że faktycznie, wprawdzie przeskakuje tylko na 5 biegu, jednak po chwili siedzi - uff. No to se myśle- dogonie tego kozaka, niech se nie myśli że tam siedze i płacze bezradnie na ulicy. Sprintuje przez Zawisłocze 30stką i nic, no to zwalniam do 20stki i jadę spokojnie przez Wyżne, długa prosta przed główną drogą, jest!! Naciskam leciutko na pedała i pruje 35tką. Przed mostem mam go przed sobą, kuuur to jakaś baba jest !!:D ze 2 metry wzrostu, ramiona rozciąga, jakieś wygibasy bez trzymanki, no huj- olać ją. Mijam na podjeździe pod stok i jadę swoje. W Straszydlu dwóch rowerzystów macha, jacyś starzy szosowcy, później Tompi suszy do mnie zęby, chciał pogadać, ale przecież trenuje, no to jade, na szczycie przed Hermanową dwóch mtbków, jacy uchachani, ale akurat postanowiłem obejrzeć rów po prawej gdy mnie mijali. Przez Hermanową jak zwykle z wiatrem w plecy ciągle ponad 40ści:) no uwielbiam. Powrót przez Budziwój a w Lubeni znów te typy co przedtem.
Że uwinąłem się szybciej niż w 2 godziny to jeszcze pierwsza stromizna na Wolańską- ahh, blacik i 20km/h całosc równym tempem - jest moc:)


Kategoria trening 2014


  • DST 18.00km
  • Czas 00:52
  • VAVG 20.77km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Lubeni po barana

Wtorek, 24 grudnia 2013 · dodano: 24.12.2013 | Komentarze 0

15zł jak za aluminiowego barana z dostawą to mniej niż mało, więc super. Mostek łatwo dał się przekonać, że rozmiar jest w sam raz! :D hehe ale z klamkami już nie było tak łatwo i trzeba było całe rozebrać i zmienić obejmy. Normalnie bym się załamał, ale przypomniałem sobie hasło ReBika i do dzieła :) a po 1,5 godzinie gotowe.

Zdjęcia nadpękłej kiery nie zamieszczę ze względu na szczególną drastyczność, jednak mimo siłowego naporu wciąż trzyma się kupy. Chyba wystawie ją jeszcze na allegro.


Kategoria luźne


  • DST 95.00km
  • Teren 1.00km
  • Czas 04:33
  • VAVG 20.88km/h
  • VMAX 66.00km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

30 Baza - 4,5 godz.

Poniedziałek, 23 grudnia 2013 · dodano: 23.12.2013 | Komentarze 2

Wysoka, Węglówka, Lutcza, Domaradz, Barycz, Błażowa, Straszydle.

Pierwsze 30km do Węglówki ze średnią 18 km/h ciągle pod wiatr!!! Przez Krasne już z wiatrem i średnia od razu podskakuje powyżej 20km/h. Od Błażowej wlekę się 15-20 km/h a od Straszydla już na luzie 30stką. Bardzo przyjemnie się jeździ tą trasą, zwykle lekko i z wiatrem.

Na ostatnim podjeździe w Leckach kierownica zaczyna skrzypiec- pęknięcie, jednak trzyma się jeszcze nieźle.


Kategoria trening 2014


  • DST 42.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 21.00km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

27 Baza - 2 godz. interwały w 3 strefie

Czwartek, 19 grudnia 2013 · dodano: 19.12.2013 | Komentarze 0

Ostro pojechane, z balastem w postaci 1kg ciężarka, 2 bananów, jabłka, 2 dentek i wszystkich kluczy do roweru jakie mam. Podjazd od kościoła w Lubeni myślałem że mnie zniszczy. Zanim zacząłem trenować musiałem mieć 2 przerwy to ubierając, się to rozbierając. Przed serpentynami zdejmuje bufa i zostaje w kominiarce, początek koszmarny, ale potem nim się obejrzałem byłem na szczycie !! :D hehe:D z palcem w dupie taki podjaździk mimo stalowego roweru i balastu. Gdy się wypłaszacza na szczycie końcówka z blatu, pod mapką zakładam na kominiarke bufa i jazda na Przylasek. Zjazd małymi serpentynami i 2 podjazd na dziś, wyhamowałem prawie do zera więc początek na 1/1, ale szybko przedkładam na 1/3 i jadę całkiem lekko 12-16km/h na szczyt, końcówka z blata i całkiem na luzie. Zjazd serpentynami nieudany, bo na nawrotach akurat spływa woda i już zaczyna zamarzać. Zaczyna się okropny wmordewind, i by jechać z górki 25km/h trzeba nawijać pedałami. Ostatni podjazd na dziś opornie, ale dupy nie urywa, w sumie trochę krótszy niż myślałem, no to kręcę na maks przełożeniu z górki ale to dało tylko 25km/h. Teraz najlepsza jazda tego miesiąca- Od sklepu w Straszydlu osiągam 30km/h i poniżej schodzi dopiero na wysokości kościoła w Lubenii!! Ale czad, ale jazda, ciągle w dolnym chwycie, przedni wiatr nic nie przeszkadzał, a mi nie było ani za gorąco ani za ciepło, od stadionu w Lubeni osiągam 40-stke i zdaję sobie sprawę że za długo tak pędzę, powrót już max 22km/h rozjazdem, mam nadzieję utrzymując II strefę :)
W przyszłym roku będzie się działo- będzie zabawa ;) Trenujecie!!


20.12 28 Baza na stacjonarnym - 2 godz.

22.12 29 Baza na stacjonarnym - 1 godz. No nie dało się zrobić treningu, puls ciągle poniżej 100:/



Kategoria trening 2014


  • DST 53.00km
  • Czas 02:32
  • VAVG 20.92km/h
  • VMAX 66.00km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

26 Baza - 2,5 godz.

Wtorek, 17 grudnia 2013 · dodano: 17.12.2013 | Komentarze 0

Trasa: Straszydle, Hermanowa 50km/h z wiatrem, Tyczyn i mordobicie z tempym żulem co to zachodząc mi drogę przetrąciłem mu gire przednim kołem- ehh lekka centra, wkoło po budziwoju i powrót przez Lubenie.



18.12 Bieg 0,5 godz. bieganie i dużo podciągania



Kategoria trening 2014


  • DST 4.00km
  • Czas 00:12
  • VAVG 20.00km/h
  • VMAX 29.00km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mleko

Poniedziałek, 16 grudnia 2013 · dodano: 16.12.2013 | Komentarze 0

16.12 25 Baza na stacjonarnym - 3,5 godz.


Kategoria luźne