Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Mic z miasteczka . Mam przejechane 79995.50 kilometrów w tym 12123.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.40 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 475715 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Mic.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 113.00km
  • Czas 04:35
  • VAVG 24.65km/h
  • VMAX 65.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Hybryda
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dobić miesięcznego tysiąca

Wtorek, 30 czerwca 2015 · dodano: 30.06.2015 | Komentarze 0

Udało się, mimo zapowiadanych opadów nie padało i mimo pracowitego dnia.
Początek spoko, a podjazd na Barycz sponiewierał. Piękne widoki nagrodziły trud.




Na serpentynach spoko, tylkom se zapomniał że ostatni zawijas jest najostrzejszy... można przez to wyjebać.

Pod Strzałówką byłem w sumie wrakiem, każdy mały podjazd to udręka. Między 40 a 50 km przez Krasne jedzie się fatalnie, ale od Węglówki już coraz lepiej. Na tyle się rozkręciłem że nie schodziłem poniżej 30km/h.
Dalej trasa na Wysoką, Oparówke, Markuszową, Kozłówek, przez kładkę do Niewodnej i na Różanke. To podjeżdżam z najlżejszych, co by się oszczędzać przed Pstrągową, ale na Zawadke idę tak mocno że z łatwością wspinam się na szczyt. Co ja pisze- tak  zapierdalam jakby to były jakieś zawody szosowe- nawet kamizelkę bezrękawnik przeciwwiatrowy czy jak to się tam nazywa zakładam w jeździe :D
Później jest już tylko lepiej. Pod domem wybija równe 100km, brakuje 13 więc pętla na Wyżne i kręcenie na miejscu.
Nie spodziewałem się że po takim dystansie mogę mieć kopa większego niż będąc wypoczętym. Od zjazdu z Pstrągowej, właściwie trudno mi było jechać poniżej 30km/h - ciągły gaz, spoko oddech, no jeździ się wspaniale :)



Kategoria trening 2015



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentowanie jest wyłączone.