Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Mic z miasteczka . Mam przejechane 80614.50 kilometrów w tym 12246.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.38 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 479615 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Mic.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 49.00km
  • Czas 01:57
  • VAVG 25.13km/h
  • VMAX 56.00km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Sprzęt Cyclo CROSS!
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pożegnalna jazda przełają... i pokaz szosowej etyki kolarskiej

Wtorek, 3 czerwca 2014 · dodano: 03.06.2014 | Komentarze 2

Początek jazdy i już wkurwienie- coś strzela, rama się łamie?
Stoje na chodniku i oglądam całość, tylne koło ma luz, to dokręcam na różne sposoby i ciągle to samo. Mija mnie jakiś ''jebany'' szosowiec, pewnie mi machał, ale akurat byłem zgięty w pół, obrócony dupą i zauważyłem go dopiero jak mnie minął. Co za huj!!
No żeby nie spytać czy wszystko ok- już 2 taka moja sytuacja...
Gdy uznaję że koło siedzi w miarę dobrze, pije i rower przewraca się zajebiście rysując klamkę...
ruszam i co- siodełko przekrzywione... pewnie przy upadku, próbuję skorygować tyłkiem a to hujostwo obraca się w drugą stronę, hamuje lekko a ono się dalej obraca, no ja pier, teraz jakiegoś schiza będę miał i wrażenie że siodełko się kręci.
Ruszam myśląc o tym huju co mnie minął na pedo szosie, pomyślałem że fajnie by go było objechac, no to start... babica... zastanawiam się gdzie pojechał, sygnalizuję skręt na Lubenie, ale cisnę prosto, w Zarzeczu już skręcam na Siedliska... chwilę oglądając się czy nie jedzie od Lubeni, cisnę dalej z lekkimi zadyszkami, Budziwój i zaczyna się jechać całkiem fajnie mimo że mocno wieje w twarz. Nie moge przekroczyc 35km/h z tyłu mam 5-tke, na 6-tce zbyt siłowo a przecież jeszcze 4 biegi są... ojj nie ma z czego.
Za kościołem w Budziwoju chyba jest:) stopniowo zbliżam się i przed główną drogą mijam... pewnie miał już rozjazd no ale nic, niech huj widzi że jest huj.
W hoffman biku łańcuch tiagry na 10 za 109zł w NSB za 69zł ! Dziękuje dobranoc. Świat jest podły, ale przynajmniej jechało się w miarę fajnie.
Wieczorem fajny filmik z cyklu "jak te koła to wytrzymują" i decyzja że póki co przełaj zostaje;)
Ja chce te koła VISION:D


Kategoria luźne



Komentarze
neofelis
| 21:14 wtorek, 10 czerwca 2014 | linkuj Weź opanuj język i nie marudź, bo zaczynasz już dramatyzować :D
kundello21
| 14:09 poniedziałek, 9 czerwca 2014 | linkuj Psujesz, a potem zwalasz na rower... No to panie!
Komentowanie jest wyłączone.